Załatwiłem sobie tytoń

[fafnir]

Załatwiłem sobie Fifi pół kilo tytoniu i mam co palić, najważniejsze dla mnie po uzyskaniu zasiłku jest to, żeby sobie kupić tytoń i się nie martwić tym, że go nie mam, czy że mi go zabraknie. Miałem też jakieś 125g tytoniu od pana Rysia za 15 zł, to odsprzedałem Olowi za tę samą cenę, żeby też coś miał. Szybko raczej nie rzucę palenia, żałuję, że zjebałem wtedy, co na 9 miesięcy rzuciłem i wróciłem do nałogu

[Frank Zappa]

To milego palenia

[fafnir]

No na miesiąc starczy.

[Frank Zappa]

heh ;P

Ja sie ciesze, ze przestalem palic w koncu

[fafnir]

Ja może kiedyś też przestanę.

[Frank Zappa]

ja chyba przez saune parowa przestalem i picie przedtreningowki z duza iloscia kofeiny, bo to odwadnia organizm, i zaczelo mi po prostu byc niedobrze po paleniu i od razu spac szedlem, i mnie to wkurzalo wiec przestalem

[fafnir]

Mnie najbardziej w tym wszystkim wkurza kaszel.

[Frank Zappa]

Mi smrod przeszkadzal

[fafnir]

Mi smród aż tak bardzo nie przeszkadza. Praktycznie nie zwracam na to uwagi.

[Frank Zappa]

Ja jak mialem drogi deodorant I pachnialy mi pachy, a dwa papierosy I juz potem jebie.;/

[fafnir]

Ja tam używam kulki. Czasem jak mnie najdzie, to kupuję jakiegoś adidasa albo inne Axe do psikania, a i tak to potem za połowę ceny sprzedaje Olowi, dosłownie psikne się tym parę razy może i to wszystko.