Robimy

[fafnir]

Różne rzeczy, wczoraj otwieraliśmy jakieś stare skrytki, co masz za plecami, ale chłopaki mi powiedzieli, że to crap, chyba jakieś białe miecze z diablo :~) ludzie mieli tam pochowane fajniejsze rzeczy, pamiętam, że jakaś skrytka to były złote zęby "Gawełka", bo mu ktoś kaloryferem u dziadka całą szczękę wypierdolił, to ten mu kupil nowe. Ja sobie jakiś stary i ciężki sejf otworzyłem zapisany in memory five, pusty był juz. Kiedyś był przypał i każdy od dziadka miał problemy i trzeba było pochować zabawki. Prawda jest taka, że był zakład, jak już nam dobrze wychodziło, kto kogo wyroluje pierwszy, na śmierć i życie. Te czopki nie pamiętają nawet, że byli dziadkami.

[fafnir]

Przecież kiedys, to my mieliśmy taką już tutaj władze jako organizacja, że można sobie bylo normalnie do policjanta strzelić i mieć wyjebane czy pojazdem CIA podjechać na zakupy i Ci go i tak nikt nie powinie, bo jest Twój. No to był pomysl, dawaj, ten ma to, Ty masz tamto, ten ma info nad tym, to może zmniejszymy kontakty, to jeszcze lepiej na tym wyjdziesz a Ci słabsi odpadną. Zobaczymy co z tego będzie, a jeśli się nie uda nam nas wyrolować, to chociaż zabawa będzie swietna. Zabawa była rzeczywiście świetna, słabsi mi opadli a ja sobie otwieram ich skrytki :~) i tak są członkami mojej rodziny albo bliskimi kolegami. Tylko o niczym nie wiedzą i nic nie pamietają :~)

[fafnir]

https://youtu.be/IxHO5uILG6k najciekawsze muszą być informacje. Np. o moim starym. Zakład był w miarę uczciwy, zostawiłem im nawet 6 alternatywnych wtyczek na księżycu, jakby chcieli rewanż i poskładałem nogi dziadkowi. Marta mnie wkurwiła, ale pewnie jej wtyczkę dam, tylko za co, że się jebała ze starym? Już wolę Moni jaja chyba naprawić.

[fafnir]

Czyli wygrałem zakład o śmierć i życie, którego nawet nikt nie pamięta, bo taki byłem dobry. Zajęło mi to co najmniej ostatnie 4,5 mln lat. Chyba dobrzy byli wszyscy :~) nie zliczę wszystkich osób, nie chce mi się. https://youtu.be/IxHO5uILG6k dalej mam tłumik brata na szafie, który jest zwykłym, czarnym kijem. Idę się najebać.

[fafnir]

Chyba wolę nową ekipę swoich cór Koryntu, co ja zrobię z resztą, skoro się dali wyrolować. Te babci graty nazistowskie będą w pytę.

[fafnir]

W ramach zakładu, każdy miał coś postawić, ja dałem między innymi kluczyki od pojazdu Custom Mako Shark, brązowy od CIA i jedyny w swoim rodzaju, dziadek. np. swoje wpływy, to jak się reszta dowiedziała, co jest w puli, to nawet jakieś randomy bogate dawały swoje posiadłości. Ale teraz to tak jak bym byl Niemcem i miał przyjechać do Polski po swoje ziemie na podstawie jakichś papierów. Ja w sumie i tak tam kontroluję wszystko, a swoje rzeczy sobie zabezpieczyłem, bo rywale byli "groźni"

[Frank Zappa]

haha

[fafnir]

A teraz po prostu, bez takich informacji, cisnę sobie do 800 :~)

[Frank Zappa]

gzzz