#1Posted: 12 Jul 2012 01:03 pm Post subject: tru story
wracam wczoraj z kolezka do domu no i on od urodzenia na Bemowie mieszka, w zwiazku z czym opowiedzial mi jedna historie z dziecinstwa jak jeszcze kolo Ratusza Bemowo rosly chaszcze, a ulice nie byly tak szerokie jak teraz sa. Ktoregos dnia wracal z parku gorczewskiego na piechote do domu wchodzi na skrzyzowanie Gorczewskiej z Powstancow Slaskich i patrzy, a tam jakis kretyn rozbiera sie na srodku ulicy do golasa, idzie do krzakow po kija, nabija na kija koszule, wylewa rozpuszczalnik na rzeczy, podpala zapalniczka i zaczyna smazyc koszule na samym srodku skrzyzowania :DDDD Malo tego jak jakas baba samochodem przejezdzala to machal do niej kutasem, a jak juz spalil doszczetnie swoje ciuchy to poszedl na przystanek wsiadl do autobusu, a moj kolezka za nim, bo kurwa nie wierzyl w to co sie dzieje. Wlazl do autobusu a ten typ na golasa machal kutasem przed babami :DDDDD Daleko nie pojechal kierowca zatrzymal na kolejnym przystanku autobus, ludzie pouciekali, zamknal drzwi i wezwal policje, a tak jak przyjechala to go spalowala tak, ze sie czolgal po ziemi heheheheh _________________ This user's signature has been disabled
u mnie na kuchni pracuje ukrainiec tolek, na ukrainie byl policjantem od jakichs grubszych spraw, ma z 45 lat
opowiadal ciekawe historie, m. in. jak dostali zgloszenie, ze ojciec pobil brutalnie corke - pojechali i na miejscu okazalo sie, ze ta corka miala 2 lata
mowi ze wrocili na komisariat, pozamykali drzwi i kurwa palowali do krwi
albo ze najlepsza bron do walki wrecz to naostrzona saperka - podobno obcina kurwa lapy lekko ;D
pojebani ci ukraincy jak skurwysyn _____________________
u mnie na kuchni pracuje ukrainiec tolek, na ukrainie byl policjantem od jakichs grubszych spraw, ma z 45 lat
opowiadal ciekawe historie, m. in. jak dostali zgloszenie, ze ojciec pobil brutalnie corke - pojechali i na miejscu okazalo sie, ze ta corka miala 2 lata
mowi ze wrocili na komisariat, pozamykali drzwi i kurwa palowali do krwi
albo ze najlepsza bron do walki wrecz to naostrzona saperka - podobno obcina kurwa lapy lekko ;D
pojebani ci ukraincy jak skurwysyn
W Polsce przecież też na komisariatach często odbywa się tzw. "leczenie" delikwentów.
Ja tam, biorąc pod uwagę brutalność czynu jakiego dopuścił się ten Ukrainiec, nie widzę nic nienormalnego w zachowaniu funkcjonariuszy milicji.
u mnie na kuchni pracuje ukrainiec tolek, na ukrainie byl policjantem od jakichs grubszych spraw, ma z 45 lat
opowiadal ciekawe historie, m. in. jak dostali zgloszenie, ze ojciec pobil brutalnie corke - pojechali i na miejscu okazalo sie, ze ta corka miala 2 lata
mowi ze wrocili na komisariat, pozamykali drzwi i kurwa palowali do krwi
albo ze najlepsza bron do walki wrecz to naostrzona saperka - podobno obcina kurwa lapy lekko ;D
pojebani ci ukraincy jak skurwysyn
W Polsce przecież też na komisariatach często odbywa się tzw. "leczenie" delikwentów.
Ja tam, biorąc pod uwagę brutalność czynu jakiego dopuścił się ten Ukrainiec, nie widzę nic nienormalnego w zachowaniu funkcjonariuszy milicji.
u mnie na kuchni pracuje ukrainiec tolek, na ukrainie byl policjantem od jakichs grubszych spraw, ma z 45 lat
opowiadal ciekawe historie, m. in. jak dostali zgloszenie, ze ojciec pobil brutalnie corke - pojechali i na miejscu okazalo sie, ze ta corka miala 2 lata
mowi ze wrocili na komisariat, pozamykali drzwi i kurwa palowali do krwi
albo ze najlepsza bron do walki wrecz to naostrzona saperka - podobno obcina kurwa lapy lekko ;D
pojebani ci ukraincy jak skurwysyn
W Polsce przecież też na komisariatach często odbywa się tzw. "leczenie" delikwentów.
Ja tam, biorąc pod uwagę brutalność czynu jakiego dopuścił się ten Ukrainiec, nie widzę nic nienormalnego w zachowaniu funkcjonariuszy milicji.
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You cannot download files in this forum